Założyłam blog (a raczej Rafał Chmielewski et consortes założyli, za co ogromnie dziękuję+) i piszę w nim raz na pół roku..
Jaki sens założenia bloga w takim razie?
Bo czasu mam za mało? – Tyle, co wszyscy.
Bo siedzę i myslę zamiast pisać? Bo myśle tak szybko, że jak zaczynam to zapisywać – zdąży ulecieć? Natchnienie znaczy? No dobrze, ale czy rozważania na temat przepisów, którymi polski ustawodawca ukształtował prawa i obowiązki, dotyczące życia i rodziny, to problem natchnienia, czy raczej wygospodarowania pół godziny na okołomerytoryczny zapis rzeczywistości? No, w moim przypadku, to dużo więcej, niż pół godziny..
A nasze rodziny?
Jak je traktujemy? Nasze zony, mężów, dzieci, rodziców? Ile naszego czasu Im poświęcamy? Rodzina to duzo węcej niz blog, prawda? Ktoś wykrzyknie w myślach – co za porównanie! Istotnie – kiepskie. Absolutnie nieudane. Absurdalne. Bardzo przepraszam.
Ale – jak często myślimy o naszej rodzinie „na poważnie”? Nie na zasadzie – jest, no to super, jakoś to będzie, czy – w końcu daję pieniądze, zarabiam, to czego jeszcze ode mnie chcą, albo – tyle razy tłumaczyłam/tłumaczyłem i inni też, a tu nic, jak grochem o ścianę… A jeżeli dopiero myslimy o założeniu rodziny, to jak, i czy w ogóle się do tego przygotowujemy?
Mamy właśnie liturgiczny okres Bożego Narodzenia. Przepiękny czas. Czas TAJEMNICY.
Media bombardowały nas reklamowymi obrazkami, tekstami o „magii”, radości i pokoju w sercu, mających, zdaje się, wynikać z zakupionych prezentów, światełek na choince i św. Mikołaja, ktorego z Miry oraz Bari przeniesiono do Laponii i wyposażono w elfy..
Ale czy prezenty i światełka dadzą nam i naszym rodzinom „magiczny” pokój w sercu i naszych domach?
Słuchałam dobiegających zza ściany dźwięków TV, czytałam wpisy w internetowych publikatorach i myślałam o Rodzinach, które mają problem.
O rożnych moich Klientach – byłych i obecnych. O Osobach, z którymi dane mi było się spotkać w całej, kilkunastoletniej pracy zawodowej , lub choć przeczytać, usłyszeć ich historię.
Uwierzenie w to, co po ludzku niemożliwe. Zaufanie, przekraczające wszelkie granice. W tym zaufaniu wsparcie i bezpieczeństwo w obliczu śmiertelnego zagrożenia. I pokój, prawdziwy pokój serca, wypływający z zaufania i wzajemnego powierzenia siebie temu, kogo kochamy.
Czy da się to osiągnąć?
🙂
To jest ten czas, gdy odkrywamy prezenty:)
Na sam początek polecam „test na miłość”, pięknie opisywany przez o.Karola Meissnera OSB.
Składa się na niego pięć pytań. Odpowiedź na te pytania mogą pomóc w rozeznaniu, czy uczucie, które żywimy do drugiej, bliskiej nam osoby, ma szanse przetrwać.
Pytania są sformułowane w wersji dla młodych. Od Państwa zależy, czy uznacie ich przydatność dla już trwającej, czasem wiele lat, relacji.
1. Czy chciałbyś, aby twoja przyszła ewentualna córka była podobna do tej dziewczyny/kobiety, która jest ci bliska, czy chciałabyś, aby twój przyszły ewentualny syn, był podobny, do tego chłopca/mężczyzny, który jest ci bliski?
2. Chciałbyś być z ta dziewczyna, chciałabyś być z tym chłopakiem, także wtedy, gdyby straciła /stracił z jakiegoś powodu coś ze swej urody, które cię dziś w niej/ w nim urzeka?
3. Wyobraź sobie swoją dziewczynę jako starą kobietę, swojego chłopaka jako starca, czy wyobrażasz sobie bliskość pomiędzy Wami także wtedy, w starości?
4. Czy zjedli byście gęstą zupę z jednego talerza jedną łyżką?
5. Czy chciałbyś, aby twoje dzieci były wychowywane przez te dziewczynę/chłopaka, by wyznawały te wartości, które ona/on uznaje, by przejęły jego/jej zachowania, zwyczaje, przyzwyczajenia? Albo inaczej – czy czujesz, masz pewność/zaufanie, że ona/ona pomoże ci wychować Twoje dzieci w taki sposób, w jaki chciałbyś by zostały one wychowane?
Przybliżam go w artykule, pt. „Dziś będzie o miłości:)”
Następnie 5 porad Moniki Madejskiej o tym, jak prowadzić firmę wspólnie z małżonkiem
Pisze ona, że pary, dla których wspólne prowadzenie biznesu było i jest pozytywnym oraz wspierającym doświadczeniem, świadomie dbają o następujące rzeczy:”
Po tym wstępie następuje wyliczenie, opisujące 5 kwestii o które należy zadbać:
1. Podział obowiązków i odpowiedzialności według mocnych i słabych stron
2. Ustalenie zasad współpracy w domu i w firmie
3. Rozdzielenie czasu w pracy od czasu rodzinnego
4. Zadbanie o osobistą i odrębną przestrzeń każdego małżonka
5. Rozpoznanie potrzeb partnera i pomoc w ich zaspokojeniu
Prosty przekaz, jasnym językiem napisany, z przykładami. Może Wam się przyda?
Kolejną podpowiedzią dla osób, które zastanawiają się jak poprawić swoje relacje małżeńskie i rodzinne może być także blog i szkolenia Agnieszki Pieniążek – http://www.domowezawirowania.pl – jak pisze o sobie – jest ekspertką ds. relacji. Na początku swojej drogi wspierała kobiety w budowaniu silnych więzi rodzinnych. Pomagała w problemach małżeńskich i rodzicielskich oraz skupieniu się na tym, co naprawdę ważne. Śledziłam jej szkolenia i wpisy uczestniczek i widziałam, że ta praca dawała rzeczywiste efekty. Bardzo mi zależało, by zaczęła pracować z małżonkami, z obojgiem. Dziś widzę, że już to robi. Zatem, kto wie, może to będzie coś dla Was.
I na zakończenie perełka: Ula i Krzysiek Głowaccy – Szczęśliwi Razem, których wpisy, porady, warsztaty i konsultacje można znaleźć na stronie https://szczesliwi-razem.pl – jeśli chcesz się nauczyć jak usłyszeć swojego rozmówcę – warto ich poznać. Bo dobre relacje, to – w dużej mierze – umiejętność słuchania, wsłuchania się, usłyszenia naszego rozmówcy..
Warto działać:) Powodzenia!
Wpisy na tej stronie nie są poradami prawnymi. Zawierają ogólne zarysy obowiązujących przepisów i przykłady możliwości regulacji prawnej rożnych życiowych sytuacji. Ich celem jest popularyzacja wiedzy i przybliżenie jej zainteresowanym osobom.
W każdej sprawie własnej należy się skonsultować bezpośrednio z radcą prawnym lub adwokatem, aby móc uniknąć zagrożeń dla interesu prawnego swojego, rodziny i firmy i poznać szczegółowo korzystne regulacje prawne.
Oczywiście, jeśli potrzebujecie Państwo konsultacji ze mną – zapraszam do kontaktu. Z przyjemnością Państwu pomogę. Mój adres e-mal: poczta@orlowskam.com tel. 530 892 582
Sprawdź: Radca Prawny Monika Orłowska
POMÓŻ SOBIE - POMÓŻ INNYM
Powiedz mi o tym, że dzwonisz/piszesz do mnie po przeczytaniu tego artykułu, dzięki temu 10% honorarium trafi na konto Fundacji web.lex.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }